Sygnały uspokajające psów

sygnały uspakajające psów

Sygnały uspokajające są to zachowania psów mające na celu rozładowanie napiętej sytuacji. Psy odziedziczyły tę cechę po wilkach, które w ten sposób unikają konfliktów i wszelkich niebezpieczeństw. Nasi czworonożni przyjaciele wysyłają całą gamę tych sygnałów w najróżniejszych sytuacjach jednak właściciele rzadko kiedy zdają sobie z tego sprawę. Niedostrzeżenie tych oznak prowadzi nie raz do sytuacji stresowych dla psa i co za tym idzie, może dojść do jakiegoś niemiłego incydentu. Każdy właściciel psa powinien znać i potrafić rozpoznawać te sygnały. Ponadto my także możemy się nimi posłużyć by "uspokoić" psa a raczej pokazać mu, że z naszej strony nie ma żadnego zagrożenia. 

Sygnały te zauważyć możemy praktycznie zawsze kiedy spotykają się dwa obce sobie psy. Kiedy zdarzy nam się krzyknąć na naszego pupila lub gdy po prostu czuje się niekomfortowo w jakiejś sytuacji,  jesteśmy zasypywanie całą gamą psich znaków, ale często są one ignorowane przez nas. Poniżej przedstawiam rodzaje sygnałów uspakajających wysyłanych przez psy oraz wersję dla nas, którą warto wykorzystywać w kontakcie z nimi:
  • Oblizywanie nosa - jeden z najczęstszych sygnałów uspokajających używany prawie w każdej sytuacji odebranej przez psa z napięciem. Nie mylmy go z oblizywaniem się psa np. po jedzeniu.
Człowiek może wysłać psu taki sygnał oblizując wargi, jednak zauważyłam, że z naszej strony jest to dość słaby znak dla psa. 
  • Siadanie - zwykle połączone z odwracaniem głowy, wzroku, oblizywaniem nosa - trzeba ocenić całą sytuację, ponieważ możliwe, że pies po prostu chciał usiąść. 
  • Kładzenie się brzuchem do dołu -  częsty sygnał mający na celu pokazanie, że jest się "mniejszym" więc tym samym nie stanowi się zagrożenia. Nie mylić z położeniem się brzuchem do góry co jest oznaką poddania się.
Kucnięcie a najlepiej usiądnięcie na ziemi, to najsilniejszy, niezwykle skuteczny sygnał uspokajający jaki tylko człowiek może wysłać psu. Ciekawe jest to, że ludzie wołając psa, często wykorzystują ten sygnał, przez kucanie i to zupełnie podświadomie.

Spróbujcie sami zaobserwować z jaką chęcią podbiegnie do was pies, ale bez żadnego wołania, kiedy kucniecie a kiedy klapniecie sobie na ziemi. 
  • Spowalnianie ruchów - bardzo często widoczna kiedy spotykają się dwa obce psy. Tu należy być bardzo czujnym, ponieważ ciężko odróżnić ten sygnał od "zakradania" się drugiego psa, co może się zakończyć nagłym atakiem. 
Mamy w sobie pierwotny odruch by do nieznanego m.in. psa nie lecieć galopem, lecz powoli i ostrożnie podejść. 
  • Odwracanie głowy - często dobrze przez nas odbierany sygnał oznaczający, że pies czegoś nie chce. Znakomitym przykładem jest tu próba np. pocałowania psa w głowę, lub przytulenie się do niej. Pocałunek nie jest dla psa tym samym co dla nas, wręcz przeciwnie, może zostać odebrany jako oznaka zagrożenia, dlatego pies wysyła nam sygnał uspokajający. Jednak psiaki są w stanie nauczyć się i naszego języka. Tajga na początku kiedy zbliżałam się twarzą do niej potrafiła kłapnąć zębami. Z czasem zrozumiała, że nie ma w tym żadnej agresji z mojej strony a wręcz przeciwnie. Teraz sama potrafi "przybić mi czółko".     
Bardzo przydatny sygnał ( także odwracanie wzroku) z naszej strony, kiedy chcemy przywitać się z obcym, niepewnym czy lękliwym psem.           
  • Odwracanie wzroku - czy pies, który coś przeskrobał dobrze wiedząc, że zrobił coś źle, patrzył wam prosto w oczy ? Trochę jak w przypadku dzieci. W świecie zwierząt czyli także i ludzi, ostre wbijanie wzroku w drugiego osobnika jest oznaką m.in. gotowości do ataku. Odwracanie wzroku jest przeciwieństwem tego. ALE po oczach wszystko widać; kiedy pies coś od nas chce czy to kotleta, zabawkę czy cokolwiek to patrzy się nam prosto w oczy bez żadnych negatywnych emocji. Nie wiem skąd i ciężko to opisać, ale wiemy kiedy spojrzenie jest przyjacielskie, kiedy proszące a kiedy wystraszone czy pełne agresji. To po prostu widać :)  
  • Podchodzenie po łuku - możemy to zaobserwować kiedy wołamy psa podniesionym głosem, często także widoczne jest to gdy pies chce podejść do drugiego, obcego psa. Droga prosto po prostej jest drogą ataku, dlatego psy często zbliżają się do innych po łuku. 
Z naszej strony przydatne zachowanie w stosunku do lękliwych, agresywnych psów. 
  • Rozdzielanie - kiedy pomiędzy dwoma psami narasta napięcie, często do akcji włącza się trzeci pies. Wchodzi pomiędzy nie by je po prostu rozdzielić (tak jak to zresztą robią luzie, starający się uspokoić dwie osoby, które za chwilę skoczą na siebie). Również gdy psiaki intensywnie się bawią, pies obserwujący je z boku może odebrać zabawę jako zbyt intensywną i chcąc je uspokoić może stanąć pomiędzy nimi chcąc je odseparować od siebie. 
Często to robię, kiedy inny pies ignoruje wysyłane przez Tajgę sygnały i muszę przyznać, że jest to dość skuteczne. Oczywiście miejmy wyczucie by nie wejść pomiędzy dwa gryzące się psy.  
  • Zastyganie w miejscu - bardzo często psy to robią podczas zabawy, kiedy jeden chce trochę "przystopować" drugiego. Psy jako sygnał uspakajający rzadko stosują go do ludzi. Bywa on  łączony ze spowolnieniem ruchów, pies szczególnie widząc innego psa, idzie coraz wolniej aż nagle zastyga.
Wykorzystanie tego sygnału przez nas, pies może odebrać jako skradanie się i może się przestraszyć. 
  • Mrużenie oczu - słabo widoczny sygnał, czasami możemy zobaczyć go kiedy jeden obcy pies zbytnio zbliży się pyskiem do pyska drugiego. Jednak psy mrużą oczy także przed intensywnym światłem.
Nie używajmy tego sygnału. O ile zostanie on dostrzeżony przez psa, może być odebrany jako oznaka agresji z naszej strony. 
  • Ziewanie - często widoczne u szczeniąt, kiedy np. bierzemy je na ręce. U dorosłych psów rzadsze ale się zdarza.
Z naszej strony to dość słaby sygnał, aczkolwiek możemy spróbować go używać. 
  • Stawanie bokiem - nie widziałam, by jakikolwiek pies stawał kiedyś bokiem do człowieka, natomiast zdarza się to w stosunku do innych psów. Bokiem obraca się ten pies, który ulega. 
Dobry znak dla obcego zmieszanego naszym widokiem psa. 
  • Węszenie podłoża - tu należy obserwować całą sytuację, jeśli pies po prostu nagle zaczyna węszyć np. w sytuacji kiedy na niego krzyczymy, to jest to rzeczywiście sygnał uspokajający a nie poczucie jakiegoś tropu. 
Tego nie róbmy ... psy nie przywykły do widoku węszącego przewodnika więc mogą do nas podejść bardziej by sprawdzić co my takiego wyprawiamy. 
  • Podnoszenie łapy - ogólnie rzadko spotykany sygnał, szczególnie w stosunku psa do psa. Choć Tajga natomiast często to robi, jak coś przeskrobie i na nią krzyknę. 
Tego nigdy nie róbmy do psa. Może się przestraszyć lub odebrać jako atak z naszej strony.  
  • Nagła zmiana zachowania - bardzo ciężko to zauważyć, choć czasami się da. Sygnał ten jest rzadki i polega na nagłej zmianie "planów" przez psa czyli np. pies spokojnie sobie idzie, czegoś się przestraszy i nagle zaczyna biegać w te i z powrotem. 
To zachowanie z naszej strony będzie dla psa niejednoznaczne: może zostać niezauważone przez psa, przestraszyć go albo nakręcić do zabawy, więc sobie darujmy. 
  • Machanie ogonem - często obserwowany sygnał kiedy dwa obce sobie psy się obwąchują. Machanie ogonem jest tu oznaką bardziej przyjacielskiego nastawienia niż radości. 

*   *   *

Ciekawe jest jednak to, że niektóre psy, nie wiem czy nie potrafią odczytać sygnałów uspokajających  wysyłanych przez inne psy czy też celowo je ignorują. Dlatego też znając te zachowania możemy w porę interweniować. 


Komentarze

Obserwują