Kong Zoom Groom - masażer dla psa

Dziś krótko, szybko i na temat. Mini recenzja szczotki do masażu psa - Groom Zoom firmy Kong.

Groom Zoom występuje w wersji dla psów jak i kotów. Dla psów dostępne są dwie wersje kolorystyczne: niebieska i czerwona. Szczotka wykonana jest z mocnej ale i nieco elastycznej gumy,  możemy ją złożyć na pół.  Jeśli nasz pies postanowi przeżuć ją, Groom Zoom nie powinna doznać większych uszczerbków na życiu i zdrowiu.

Tępo zakończone ząbki masażera są grube, dość miękkie i sporej wielkości. Zęby te podczas czesania nieco wyginają się na boki miękko i delikatnie sunąc po psie.

Dosyć rzadko rozstawione kolce powodują, że nie ma takiej możliwości byśmy szarpali szczotką za futro psiaka. Możemy śmiało czesać go w okolicach uszu czy brzucha bez żadnych obaw, że coś go zaboli.

Czesząc psiaka tą szczotką pozostawimy na nim charakterystyczne paski, które mogą pozostawić dziwny efekt jednak sierść szybko powraca do swej pierwotnej postaci.

Największą wadą tego gadżetu jest to, że nie wszczepia się w niego wyczesana sierść lecz luzem zostaje rzucana na ziemię. I tu trochę mijamy się z celem, chcąc pomasować psa w domu, właściciele średnio i długowłosych pupili muszą się liczyć że kłaki będą absolutnie wszędzie.

Ogólnie szczotka może być bardzo pomocna dla psów nielubiących czesania lub po prostu jako gadżet do polepszenia samopoczucia naszego nic nie robiącego pupila, na którego tyramy cały dzień w pracy 😊 . Masaż Groom Zoom możemy także wykorzystać jako nagrodę lub jako narzędzie do wyciszenia psa. Pamiętajmy jednak, że Groom Zoom  nie jest szczotką do wyczesywania podszerstka (do takich zadań polecam szczotkę o której pisałam tutaj) może się sprawdzić jako po prostu taki zwykły czesak dla psiaka.

Dla Tajgi masaż tym gadżetem jest bardzo relaksujący jednak nie wiem czy bym kupiła drugi raz tę szczotkę. Cena za ten bajer zależnie gdzie kupujemy to 25 - 50 zł i powiem, że 50 zł za nią bym na pewno nie dała.